A z nowości...
W sobotę pzyjechała do nas z Niemiec cegła klinkierowa na elewację domu, o któej pisałam prędzej. Zamówiliśmy 18 palet i mamy nadzieję, że starczy.... oby tak było, bo znów będziemy musieli czekać pewnie jakieś dwa tygodnie na kolejną dostawę. Niestety murarze zaczną dopiero prace nad elewacją i tarasami za około dwa tygodnie (a przy tak brzydkiej pogodzie, nie wiadomo czy nie potrwa to jeszcze dłużej), bo teraz postanowili iść robić przód płotu do kogoś innego. Jak mnie takie coś denerwuje, nie dość że się im płaci nie małe pieniądze, to jeszcze trzeba sobie czekać....
W sobote wieczorem spotkaliśmy się również z elektrykami. Panowie zaznaczyli sobie wszystkie punkty, oprócz tego będą robić podłączenia pod zdalnie sterowaną bramę, drzwi garażowe, kamery, alarm, światełka w podbitce, punkty świetlne w ogrodzie, oczywiście tv, telefon, internet, kino domowe, automatyczne zapalanie światła przy otweraniu drzwi do spiażarki i wchodzeniu na strych, odkurzacz centralny, no i wszystko inne związane z elektryką.... Panowie przyjdą dopiero za dwa tygodnie, ale to nam nie przeszkadza.
NO a ja osobiście myślę już nad projektem kuchni, muszę się dokładnie zastanowić, gdzie będę mieć zlew i kuchenkę, bo potem może być tylko problem. Jeśli chodzi o kolor kuchni, to bardzo podobają mi się czarne lakierowane meble połączone z drewnem lakierowanym. Tutaj na zdjęciu meble kuchenne firmy RUST. Ale cena jest zabójcza.