Ciągle dach....
Papowanie i deskowanie dachu trwa już tak długo, no ale co zrobić, kiedy ostatnio ciągle mrozy i śnieg. Na szczęście troszkę pogoda się poprawiła, no i po tygodniowej nieobecności cieśla znów wrócił do pracy.


Do zrobienia pozostał jeszcze przód domku, coś nie wydaję mi się aby zdążyli przed końcem roku :(

Korzystając z okazji życzymy wszystkim blogowiczom samych pomślności w Nowym Roku i aby budowa domku była dla Was wszystkich przyjemnością :)) Pozdrawiamy serdecznie wszystkich odwiedzających.










Komentarze